Nie ma chyba granic, których islamiści nie są w stanie przekroczyć. Ostatnio użyli dziesięcioletniej dziewczynki, jako zamachowca samobójcy. Miała ona przeprowadzić atak na targ w Nowy Rok w nigeryjskim Maiduguri.
Dziewczynka wysadziła siebie o 9.30 wieczorem. Na szczęście w wyniku jej działania ciężko ranna została tylko jedna osoba. Jednak ona sama zginęła na miejscu, tuż po tym, jak wysadziła ładunki wybuchowe, które miała na sobie.
– Dziewczynka miała najwyżej dziesięć lat i była zbyt nerwowa, co sprawiło, że odpaliła ładunki za wcześniej – mówi jeden ze świadków wydarzenia.
Według informacji z Nigerii do zamachu szykowała się jeszcze jedna kobieta, ale została schwytana i zlinczowana przez ludzi znajdujących się na targu.
Nie jest to pierwsza taka sytuacja. Boko Haram od jakiegoś czasu stosuje metodę zamachów dokonywanych przez dziewczynki.