Olga Frycz, polska aktorka, wyjechała bez dziecka. Kobiety wydają się rozumieć jej decyzję.
Olga Frycz urodziła córeczkę we wrześniu zeszłego roku. Od tej pory często pokazuje na Instagramie, jak zmieniło się jej życie. Przekonała się, że bycie mamą nie jest łatwe i często brakuje chwili dla siebie.
CZYTAJ TAKŻE: 12-latek WYKIWAŁ ochronę lotniska! Bez biletu udało mu się…
Aktorka zdecydowała, że wyjedzie do Łodzi, a córkę Helenkę zostawi mamie. Spędzi trochę czasu ze znajomymi i zrelaksuje się. Ponadto będzie mogła pierwszy raz od dłuższego czasu nic nie robić i zwyczajnie poleniuchować. Mimo to strasznie tęski za rodziną.
Mój chłopak z psami na Mazurach, dziecko pod Wawelem, a ja sama jak palec leżę do góry brzuchem i oglądam zdjęcia córki, psów i chłopaka. Tęsknię już bardzo, choć minęło dopiero kilka godzin. Nie lubię być sama. Już nawet nie pamiętam, jak to było i co się robiło, jak się samemu było. Może potańczę chwilę sama dla siebie i pójdę spać – napisała Frycz.
Choć aktorka zostawiła dziecko, kobiety rozumieją jej sytuację. To zupełnie zrozumiałe, że czasem potrzeba chwili dla siebie. Ważne jednak, by zapewnić dziecku dobrą opiekę na czas wyjazdu.
CZYTAJ TAKŻE; MASAKRA! Rozpędzone auto wjechało w pojazdy przed nim i WYLECIAŁO w powietrze!