ARCHIWUM

Zamach w Londynie „to atak na serce demokracji”

Brytyjski poseł Partii Konserwatywnej Martin Vickers, który słyszał strzały w trakcie zamachu terrorystycznego w pobliżu gmachu parlamentu, powiedział w środę w rozmowie z PAP, że incydent ten jest "atakiem na serce demokracji".

Vickers opowiedział, że w chwili ataku był w budynku parlamentu i szedł w kierunku sali, w których odbywają się głosowania w Izbie Gmin. "Przechodziliśmy w tym kierunku, kiedy nagle usłyszeliśmy trzy strzały i część kolegów, najwyraźniej na polecenie ochrony, zawróciła. Kazali nam jak najszybciej opuścić budynek, więc wyszliśmy wyjściem ewakuacyjnym w pobliżu stacji metra" – opowiadał.

 

"Wielu kolegów było zaszokowanych, ale mamy świadomość, że zagrożenie terrorystyczne to jedno z zagrożeń, które wiążą się z aktywnością w życiu publicznym. (…) Siedziba parlamentu jest zawsze naturalnym celem ataku, ale nasza ochrona i służby wykonują fantastyczną pracę, chroniąc nas na co dzień" – podkreślił poseł.

 

Jak zapewnił, posłowie "zbiorą się jednak ponownie jutro"; "będziemy kontynuowali naszą pracę" – dodał. "Na razie policja kazała nam iść do domu, ale wszystkie moje rzeczy zostały w biurze, gdzie zamknięci są też moi asystenci – zapewniono mnie jednak, że są bezpieczni" – powiedział Vickers.

 

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

Źródło: PAP

Komentarze

Zobacz także

Dowiedz się, DLACZEGO pastuszkowie z Fatimy ogłoszeni zostaną ŚWIĘTYMI

Redakcja malydziennik

TAK JEST! ISIS znów przegrywa w Iraku! Czy to początek końca tych barbarzyńców?

Redakcja malydziennik

Kto rozwiążę zagadkę KATASTROFY smoleńskiej? "Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie" gwoździem do trumny Berczyńskiego

Redakcja malydziennik
Ładuję....