Znaczna większość Polaków nie chce wprowadzenia euro. Przeciwko zmianie waluty opowiadają się przede wszystkim ludzie młodzi oraz sympatycy Jarosława Kaczyńskiego, Pawła Kukiza i Janusza Korwin-Mikkego.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IPSOS dla OKO.press, większość badanych (aż 72 proc.) nie chce zamienić narodowej waluty na euro. Pożegnać się ze złotówką chce natomiast 23 proc. pytanych Polaków.
Respondentów podzielono ze wzgledu na wiek na następujące grupy: 18-24 lata, 25-29 lat, 30-39 lat, 40-49 lat, 50-59 lat oraz 60 i więcej. Przeciwko zmianie waluty opowiedziało się kolejno: 83 proc., 92 proc., 73 proc., 64 proc., 64 proc. i 70 proc. pytanych. Z tych danych wynika więc, że złotówkę zatrzymać chce przede wszystkim młodzież.
Częściej za wprowadzeniem euro opowiadają się też osoby z wyższym wykształceniem (30 proc. do 17 proc. badanych z wykształceniem podstawowym).
Nowoczesna to jedyna partia, której wyborcy częściej opowiadają się za przyjęciem przez Polskę euro (49 proc.). Liczba zwolenników zmiany waluty nie różni się jednak od liczebności grupy przeciwników (46 proc.).
Za przyjęciem euro jest 9 proc. wyborców PiS, 11 proc. sympatyków Wolności i 12 proc. zwolenników Kukiz’15. Nieco więcej głosów za tą walutą pochodzi z pozostałych partii. Zastąpienia złotówki chce 43 proc. elektoratu SLD, 38 proc. osób sympatyzujących z Platformą Obywatelską i tyle samo wyborców Partii Razem oraz 24 proc. zwolenników PSL.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 17-19 marca metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 osób.