Wzruszająca sesja narzeczeńska. Zamiast sesji przyszłych małżonków zrobili…

„Mój ojciec ma raka. Nie ma dla niego ratunku. Zamiast sesji narzeczeńskiej, chcę zrobić zdjęcia z moim ojcem. Z dnia a dzień jest coraz słabszy, musimy się śpieszyć” – maila o takiej treści otrzymała fotografka ślubna Bonnie Turner od jednej ze swoich klientek.

Nadawcą wiadomości była Becky Carey, która od kilku miesięcy umawiała się z Turner na sesję. Wraz ze swoim narzeczonym Mattem wpłacili zaliczkę, ale odkładali termin, ponieważ ulewne deszcze ciągle psuły im szyki.[CZYTAJ DALEJ]

Komentarze

Komentarze