ARCHIWUM

Wszystkie kraje UE za zniesieniem wiz dla Ukraińców

Ambasadorowie państw UE poparli w czwartek propozycję zniesienia przez UE wiz dla obywateli Ukrainy – podała pełniąca przewodnictwo w Unii Słowacja. Decyzja otwiera drogę do negocjacji z Parlamentem Europejskim w tej sprawie.

Zgoda ambasadorów jest jednak warunkowa. Zastrzegli, że liberalizacja wizowa dla Ukrainy powinna nastąpić równocześnie z wejściem w życie tzw. hamulca bezpieczeństwa, czyli zasad ułatwiających zawieszanie przez UE porozumień o ruchu bezwizowym. W tej sprawie trwają rozmowy między PE a rządami państw unijnych.

 

Decyzja, z którą UE zwlekała przez kilka miesięcy, zapadła na tydzień przed planowanym na 24 listopada w Brukseli szczytem UE-Ukraina. "Cieszę się, że mogliśmy dać pozytywny sygnał przed szczytem UE-Ukraina" – oświadczył ambasador Słowacji Peter Javorczik, cytowany w komunikacie Rady UE.

 

Komisja Europejska już pod koniec 2015 roku uznała, że Ukraina spełniła warunki liberalizacji wizowej, a 20 kwietnia 2016 roku KE zaproponowała zniesienie wiz krótkoterminowych (na 90 dni) dla obywateli tego kraju mających paszporty biometryczne.

 

Pomimo pozytywnych rekomendacji KE decyzja została zablokowana w Radzie UE na kilka miesięcy, głównie ze względu na stanowisko Niemiec i Francji. Sprawa liberalizacji wizowej dla wschodniego sąsiada UE wiązana była z problemem zniesienia wiz dla obywateli Turcji i stała się zakładnikiem obaw związanych z imigracją.

 

Aby uspokoić te obawy, w maju kraje UE postanowiły zmienić zasady zawieszania porozumień o ruchu bezwizowym z krajami trzecimi. Tzw. hamulec bezpieczeństwa ma umożliwić przywracanie obowiązku wizowego np. w sytuacji pogorszenia współpracy z krajem trzecim w dziedzinie readmisji oraz poważnego ryzyka dla porządku publicznego albo bezpieczeństwa wewnętrznego. Zdaniem ekspertów w praktyce pretekstem do wniosku o zawieszenie ruchu bezwizowego mógłby być znaczący wzrost liczby azylantów z danego kraju trzeciego.

 

Dopiero gdy uda się wypracować porozumienie między PE a rządami w sprawie tych zasad zawieszania porozumień o ruchu bezwizowym, kraje UE dadzą ostateczną zgodę na zniesienie wiz dla Ukraińców. Od tego samego zależy zresztą liberalizacja wizowa dla obywateli Gruzji.

 

Przed opóźnianiem decyzji w sprawie wiz przestrzegała Polska. "Jest to tak naprawdę permanentne wysyłanie negatywnego sygnału do tych sił politycznych na Ukrainie i w Gruzji, które wciąż zachowują zaufanie do projektu europejskiego i zachodniego modelu rozwoju" – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański w czwartek w Brukseli, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji ambasadorów w sprawie Ukrainy.

 

Dla Ukrainy takim negatywnym sygnałem jest też to, że UE nadal nie zakończyła ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej z tym wschodnim sąsiadem. Przeszkodą jest wynik niewiążącego referendum w Holandii w kwietniu br., w którym ponad 60 proc. głosujących odrzuciło umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina. Rząd Holandii szuka rozwiązania, które pozwoli uspokoić holenderską opinię publiczną i parlament oraz ratyfikować umowę stowarzyszeniową.

 

Według nieoficjalnych informacji na szczycie UE w grudniu Holandia może ogłosić deklarację wyjaśniającą opinii publicznej, czym jest umowa stowarzyszeniowa i że nie stanowi ona przedsionka do członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.

 

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

 

Źródło: PAP

Komentarze

Zobacz także

Tym krajem rządzą rebelianci, mnożą się konflikty. Jest jednak osoba, która nieco stabilizuje sytuację, sprawdź kto!

Redakcja malydziennik

Stało się! Tusk odebrał list uruchamiający procedurę Brexitu

Redakcja malydziennik

Dystynkcja pisowskich interesów jest prosta: awantura w Sejmie to działania naprawcze, ochrona życia, to nieodpowiedzialna nieroztropność

Redakcja malydziennik
Ładuję....