Jeden z najsłynniejszych zabytków Florencji, Bazylika Santa Croce, została zamknięta dla zwiedzających. Nie jest to jednak celowa polityka władz, a próba uniknięcia kolejnych ofiar.
Z sufitu kościoła spadł bowiem kamień i feralnie uderzył w odwiedzającego je Hiszpana. 52-letni Daniel Testor Schnell z Barcelony natychmiast zmarł. Razem z żoną zwiedzali bazylikę w czwartek.
Ochrona obiektu szybko ewakuowała pozostałych zwiedzających i nikomu nic się nie stało. Kościół pozostanie zamknięty aż do czasu, gdy władze upewnią się, że sufit nie stwarza większego niebezpieczeństwa.
Lokalne władze wszczęły dochodzenie, a organizacje pozarządowe uznały to za niedopuszczalne zdarzenie.
Źródło: thelocal.it