Baltic Voice, rosyjska stacja radiowa, podała do wiadomości dane na temat chorób umysłowych w Szwecji. Podała w tym celu informację, że rozmawiała z szefową szwedzkiej agencji ubezpieczeń socjalnych. Według Szwedów jest to fake news. Jednak informacja nie jest wyssana z palca.
Rzeczona agencja to Försäkringskassan, odpowiednik polskiego ZUS. Jej szefoa, Ann-Marie Begler, która miała udzielić wywiadu rosyjskim mediom. Miała według informacji wyemitowanej w Baltic Voice, ale tak naprawdę do wywiadu nigdy nie doszło.
Według danych przedstawionych przez Baltic Voice, liczba Szwedów na zwolnieniu chorobowym związanym z chorobami umysłu, podwoiła się w ostatnich pięciu latach, a liczba spraw dotyczących chorób umysłowych wzrosła o 70 procent. Te dane miała zaprezentować właśnie Ann-Marie Begler.
Jak powiedział The Local rzecznik prasowy Försäkringskassan, Makan Afshinnejad, te dane nie pochodzą z ich agencji. "Po pierwsze, nasza dyrektor generalna nie udzielała wywiadu rosyjskim mediom. Po drugie, wykorzystali oni nieaktualne dane" – mówił Afshinnejad. Wg rzecznika prasowego Försäkringskassan, statystyki, na które powołują się rosyjskie media, w ogóle nie są przez agencję prowadzone.
W szwedzkiej narracji o produkcji fake newsów pojawia się wyrwa, gdyż cała historia została oparta na informacji przygotowanej przez Szwedzkie Radio. I właśnie ta historia zawiera w sobie wywiad z Ann-Marie Begler. Na tę uwagę ze strony dziennikarzy The Local Afshinnejad powiedział, że Rosjanie użyli raportu bezprawnie.
Czyli wydarzenia, które dzieją się w Szwecji, nie mogą być nagłaśniane zagranicą? Podobny problem istnieje z dostępem do informacji o wybrykach emigrantów – przytłaczająca większość informacji nie jest nagłaśniana poza Szwecją.