Czy da się poprowadzić na ten temat filozoficzną dysputę, która nie skończy się słowami: idź i poczytaj sobie o islamie? Przekonanie, że jesteśmy wyjątkowi tylko dlatego, że wyznajemy właściwą religię, nie jest niczym wyjątkowym.
Większość religii polega na tym, abyśmy wierzyli, że podążamy właściwą drogą, a przez to dostaniemy się do nieba. Dlaczego więc wyznawać jedną religię, kiedy wszystkie ścieżki mogą prowadzić do nieba? Otóż trzeba być wytrwałym w przekonaniu, że jest to ścieżka dla wybranych.
Problem pojawia się wraz z obsesją na punkcie mówienia innym w naszej społeczności, że niemuzułmanie pójdą do piekła. Nazywam to obsesją, ponieważ tak właśnie jest. Słyszałem to przy wielu okazjach. Współczesna Wielka Brytania może być świeckim krajem, ale uważam, że niektórzy z nas chcieliby po prostu, aby tak nie było.
Ostatnio zostałem wciągnięty w jedną z takich dyskusji i podniesiono następujące kwestie. Po pierwsze: niebo można osiągnąć tylko wtedy, jeśli postępuje się zgodnie z naukami Koranu i wierzy, że Prorok był ostatnim posłańcem. Po drugie: ci, którzy dowiedzieli się o istnieniu islamu ale nie chcieli przestrzegać jego zasad, mają spędzić wieczność w piekle. Po trzecie: tylko wierzący pójdą do nieba, ale tylko pod warunkiem, że wierzą w islam.
Całość czytaj na euroislam.pl