Zamach w czwartkowe popołudnie na Las Ramblas w Barcelonie przyniósł przynajmniej 14 ofiar śmiertelnych i wielu rannych. Zamachowiec został pochwycony, a kolejne osoby opowiadają swoje historie związane z zamachem.
W samym centrum Barcelony był także Aamar Anwar, szkocki prawnik i obrońca praw człowieka. Anwar wypowiadał się dla telewizji Sky News: "Usłyszałem hałas zderzenia i cała ulica zaczęła biec krzycząc". "Zaraz koło mnie była kobieta krzycząca na swoje dzieci" – dodał.
Prawnik relacjonuje, że w ciągu 30 sekund pojazdy policji i pogotowia przyjechały na miejsce zdarzenia. "Uzbrojeni funkcjonariusze wypadali [z pojazdów]", dodał także, że szybko odepchnięto ich od miejsca zdarzenia. Mężczyzna na Twitterze zamieścił także nagranie z tego wydarzenia.
Total panic – we are all getting pushed back- la Ramblas pic.twitter.com/1MwYLfFZJc
— Aamer Anwar (@AamerAnwar) 17 sierpnia 2017