Wojska lądowe USA planują przenieść dowództwo szczebla dywizji dla działań w Europie z Niemiec do Polski – podał portal Defence24.pl. „Polska staje się coraz silniejszym sojusznikiem i NATO i USA” – skomentował tę informację wiceszef MON Michał Dworczyk. Według portalu jednostka ma być przeniesiona z Baumholder do Poznania. „W praktyce oznacza to, że działania wojsk lądowych USA w Europie Środkowo-Wschodniej będą koordynowane właśnie z Polski” – informuje Defence24.pl.
Portal defence24.pl powołuje się na oświadczenie oficera prasowego Mission Command Element dla operacji Atlantic Resolve, st. sierż. Brenta M. Williamsa. „Relokacja Mission Command Element z Niemiec do Polski zwiększa efektywność, skuteczność i zdolność US Army do manewrowania wojskami. Wysunięta obecność Mission Command Element w Polsce umożliwia jeszcze lepsze połączenie US Army Europe z sojusznikami, przywódcami i cywilami z państw europejskich, i w końcu zwiększa przygotowanie Sojuszu do odpowiedzi na jakiekolwiek zagrożenie lub kryzys w Europie” – głosi oświadczenie rzecznika cytowane przez portal.
Operacja Atlantic Resolve jest elementem programu zwiększenia amerykańskiej obecności w Europie (European Reassurance Initiative – ERI), zainicjowanej w 2014 r. wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie. Z kolei Mission Command Element to jednostka dowodzenia szczebla dywizyjnego dla armii USA w Europie, powstała w 2015 roku na bazie struktur 4. Dywizji Piechoty stacjonującej na stałe w Stanach Zjednoczonych.
Wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk komentując dziś w TVP Info informację o przeniesieniu jednostki dowódczej do Polski powiedział: Mamy do czynienia ze stałym trendem, trendem wzmacniania Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim. Polska staje się coraz silniejszym sojusznikiem i NATO, i Stanów Zjednoczonych, i to się wpisuje w szereg decyzji, które spowodowały (obecność) znacznej liczby żołnierzy i sprzętu amerykańskiego Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce.