Rmf24.pl donosi, że w Wielkiej Brytanii urzędnicy ukarali 5-letnią dziewczynkę mandatem w wysokości 150 funtów. Doprowadzili ją tym do płaczu.
Mała mieszkanka Londynu postanowił sobie trochę dorobić sprzedając lemoniadę koło swojego domu. W pobliżu trwał akurat koncert muzyczny dlatego przedsiębiorcza dziewczynka miała szansę na zarobek. Kubek napoju kosztował około 50 pensów do 1 funta
Lokalni urzędnicy uznali to za naruszenie prawa podciągając jej działalność pod handel na ulicy bez pozwolenia. Nałożyli na dziecko mandat w wysokości 150 funtów.
Dziewczynka przybiegła zapłakana do swojego ojca wyznając mu "zrobiłam coś złego". Tata dziewczynki powiedział, że ona chciała po prostu uszczęśliwiać ludzi. Dodał, że była bardzo dumna ze swojego biznesu.
Ojciec zgłosił się w tej sprawie do urzędu, który wycofał mandat i wydał oświadczenie. Ta sytuacja oczywiście nie powinna mieć miejsca. Będziemy się kontaktowali z rodziną, w celu złożenia przeprosin– napisano.
Five-year-old girl left in tears after she’s fined £150 by a London council for setting up a lemonade stand https://t.co/cFy2H1KkAz pic.twitter.com/QcEAIVP9un
— BBC News (UK) (@BBCNews) 21 lipca 2017