Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że każdy pedofil wychodzący na wolność musi być pod ścisłym nadzorem odpowiednich służb. Jak jest w rzeczywistości?
W ogólnodostępnym rejestrze znajduje się 768 nazwisk i fotografii przestępców, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia, a także sprawców gwałtów ze szczególnym okrucieństwem.
Tymczasem aż 25% z nich przebywa poza jakąkolwiek kontrolą i nikt nie wie gdzie się znajdują.
Aż przy 190 nazwiskach znajduje się adnotacja: „wezwany do potwierdzenia miejsca pobytu”.
Czy w takim razie możemy być bezpieczni o nasze dzieci i czy służby wywiązują się ze swoich obowiązków?
Źródło: Radio Zet
ZOBACZ TEŻ: https://malydziennik.pl/w-obronie-ksiedza-pedofila-rodzina-podejmuje-zaskakujacy-krok/
Fot. źródło:pixabay