Centrum administracyjne Kobani w Syrii przez wiele miesięcy było oblegane przez bojowników z Państwa Islamskiego. Po pokonaniu ISIS wielu mieszkańców odwróciło się od swojej pierwotnej wiary, czyli islamu.
Niektórzy całkowicie odeszli od Boga lub stali się religijnie obojętni. Poza wzrostem liczby ateistów i agnostyków odnotowano też liczne konwersje Syryjczyków na chrześcijaństwo.
Dawni muzułmanie z Kobani, którzy otworzyli się na Jezusa, zbudowali w tych okolicach pierwszą świątynię ewangeliczną o nazwie „Kościół Braci”.
Czytaj także: PILNE! Lidl wycofuje ze WSZYSTKICH sklepów KAPUSTĘ! Jest to spowodowane tym, że…
„Po wojnie z Państwem Islamskim ludzie szukali właściwej drogi i nabierali dystansu do islamu. Bali się i czuli się zagubieni”
– wyjaśnia założyciel kościoła Omar Firas.
W „Kościele Braci” modli się obecnie od ok. 80 do 100 Syryjczyków. Do prac przy budowie świątynie przystąpiono wówczas, gdy w północno-wschodniej części kraju pojawiła się nowa forma rządu – „Samorząd Syrii”.
Samorząd kontroluje obszar zamieszkały przez ok. 4 mln ludzi, którym gwarantuje wolność religii i wyznania.