Włoska wyspa Ischia doznała w nocy z poniedziałku na wtorek trzęsienia ziemi. Pomimo relatywnie niskiej sile, pozbawiła jednak ludzi życia.
Trzęsienie zebrało dwie ofiary śmiertelne – jedna zginęła pod gruzami własnego domu, a druga pod spadającymi fragmentami kościoła. Ponadto 25 osób zostało rannych, a nie ma jeszcze określonej dokładnej liczby osób zaginionych.
Już o 21 w poniedziałek wieczorem mieszkańcy poczuli pierwszy wstrząs. Położona w pobliżu Neapolu wyspa przyjmowała właśnie wielu turystów. W panice wywołanej drżeniem ziemi ludzie wybiegli na ulice i opuścili budynki.
Media donoszą, że straty wyrządzone przez trzęsienie są poważne, ale nie znana jest jeszcze ilość zniszczonych budynków. Wyspę zamieszkuje około 20.000 mieszkańców.
Skala trzęsienia ziemi, według różnych źródeł waha się między 3,6 a 4,3 stopni w skali Richtera, a więc powinny być to wstrząsy nieszkodliwe.