Tomasz Terlikowski w swoim video – komentarzu mówi o wydarzeniu, którym żyje Polska, a mianowicie kwestii zakazania umieszczenia krzyża na pomniku Jana Pawła II we Francji. Czy naprawdę jest to jakiś nowy atak na chrześcijan czy może …
Tomasz Terlikowski pyta wprost:
"Jesteście zaskoczeni tym, że francuska Rada Stanu zakazała krzyża na pomniku Jana Pawła II? No to nie znacie … prawa francuskiego! To jest oczywiste! Od przeszło 100 lat Francja zakazuje eksponowania jakichkolwiek symboli religijnych w przestrzeni publicznej.
Co to oznacza w praktyce? Oznacza to to, że gdybym przyszedł do francuskiej szkoły jako nauczyciel z medalikiem św. Benedykta na szyi, to zostałbym z takiej szkoły po prostu wyrzucony! Jako uczeń, prawdopodobnie również bym został usunięty ze szkoły.
Oznacza to tyle, że gdybym był księdzem i przyszedł do szkoły publicznej w koloratce, to zostałbym z tej szkoły wyproszony, bo koloratka jest symbolem religijnym. I tak dalej, i tak dalej!
Trzeba mieć świadomość, że francuska tożsamość oparta jest na bardzo silnym laicyzmie (…) to oznacza głęboką niechęć do Jezusa Chrystusa! (…)
Dlatego nie ma nic zaskakującego, że Francuzi zakazali umieszczenia krzyża na pomniku. Jedno zaskakuje pozytywnie: Polacy wreszcie uświadomili sobie na kanwie tego wydarzenia, że mamy być OBROŃCAMI KRZYŻA i OBROŃCAMI KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO! Pokazaliśmy, że jesteśmy przedmurzem chrześcijaństwa Europy i bronimy jej przed barbarzyńcami z Francji".