Zwały tłuszczu zatkały kanały ściekowe w Londynie. Szacuje się, że ważą więcej niż 10 londyńskich piętrowych autobusów. Przetkanie kanalizacji to teraz twardy orzech do zgryzienia.
Okazuje się, że winne całej sytuacji są sklejone tłuszczem pampersy i wilgotne chusteczki higieniczne, które zamiast trafiać do kosza na śmieci, są spuszczane przez mieszkańców Londynu w toaletach.
Brytyjskie media nazwały górę tłuszczu "tłustym potworem". Zator leży w kanałach na długości porównywanej z dwiema długościami stadionu Wembley. Sieć kanalizacyjna pod Whitechapel jest zatkana.
Usunięcie tego giganta będzie nie lada wyzwaniem zarówno dla ludzi, jak i obsługiwanych przez niech maszyn – stwierdził Matt Rimmer, pracownik londyńskich wodociągów. Szacuje się, że prace mogą trwać nawet trzy tygodnie.
Our version of a walking tour of London: see for yourself the monster #Fatberg everyone’s talking about: pic.twitter.com/LNd81wAliO
— Thames Water (@thameswater) 12 września 2017