"Każdy, kto dotknie kamieni z mojej groty, wyzdrowieje" – powiedział to Michał Archanioł w niezwykłym miejscu.
Ja jestem Archanioł Michał, stojący przed obliczem Boga. Grota jest mnie poświęcona; ja jestem jej strażnikiem… Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie… Modlitwy, które będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane. Idź w góry i poświęć tę grotę dla kultu chrześcijańskiego. – po raz pierwszy przekazał Michał Archanioł w końcówce V wieku.
Słowa te skierowane były do biskupa. Lękał się jednak poczynić według wskazówek anioła – góra Gargano, na której doszło do objawienia od lat była uważana za świętą przez… pogan.
Prawdziwa próba nadeszła 29 września 492 roku, ten sam biskup, św. Wawrzyniec, obawiając się napierających Germanów, znów zobaczył Archanioła. Ten nie kazał mu przygotowywać obrony, ale od razu zaatakować agresora. Bitwa została wygrana, a w hołdzie cała ludność poszła w stronę groty, gdzie po raz pierwszy objawił się Michał. Gdy chciał poświęcić to miejsce, po raz kolejny usłyszał słowa:
Zaniechaj myśli o poświęceniu groty, ja wybrałem ją na swoją siedzibę i już poświęciłem razem z moimi aniołami. Znajdziesz w niej znaki na skale i mój wizerunek, ołtarz, paliusz i krzyż. Wy tylko wejdziecie do groty i odmówicie przy mnie modlitwy. Jutro odprawicie dla ludu Najświętszą Ofiarę i zobaczycie, jak sam poświęcam tę świątynię.
Ostatni raz objawienie miało miejsce w czasie epidemii dżumy:
Jestem Archanioł Michał. Każdy, kto dotknie kamieni z mojej groty, wyzdrowieje. Pobłogosław kamienie: wykuj na nich znak krzyża i moje imię.
To cudowne miejsce znajduje się na południu Włoch.