Jedna z internautek zapytała na Twitterze prezydenta Andrzeja Dudę o jego o ostatnie weta. Takiej odpowiedzi mało kto mógł się spodziewać.
Przyczynkiem do całego zdarzenia była informacja, którą zamieścił na swoim prywatnym twitterowym koncie prezydent Andrzej Duda. Był to link zawierający informację na temat projektu ustawy, która ma pomóc kredytobiorcom z Polski, znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej (dotyczy m.in. tych, którzy kredyt wzięli w obcej walucie).
Pod tym wpisem Anna Szopa zwróciła się bezpośrednio do prezydenta, pisząc o swoich odczuciach na temat wet Andrzeja Dudy w sprawie ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. „Załamały mnie Pańskie weta… Pomyślał Pan o ludziach skrzywdzonych w sądach? Powodzenia”… – napisała.
Na tweeta internautki odpowiedział prezydent, który w mniej niż 140 znakach (tyle można maksymalnie napisać na Twitterze w jednym wpisie) „zmieścił” swoje obiekcje do tych ustaw. „Rzecz także w tym, że w tej ustawie nie było dla skrzywdzonych żadnej pomocy. Żadnej” – odpisał prezydent.
Rzecz także w tym, że w tej ustawie nie było dla skrzywdzonych żadnej pomocy. Żadnej.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 2 sierpnia 2017