Szwecja jest w dużej mierze zsekularyzowanym krajem, a państwo nie jest już zwierzchnikiem Kościoła. Protestanci jednak potrzebują nowych odpowiedzialnych wspólnot. Wobec braku zainteresowania w kraju, szukają ich zagranicą.
Problem braku powołań szczególnie widoczny jest w diecezji Karlstad na zachód od Sztokholmu. Dlatego odpowiedzialni za diecezję postanowili szukać nowych pastorów poza granicami Szwecji. "Skupiamy się na Niemczech" – powiedziała Charlotte Klingestad, specjalista ds. personelu diecezji Karlstad SVT.
Chodzi o 20 wakatów – największy problem jest w najmniejszych gminach. Władze diecezji liczą, że otwarta rekrutacja zmobilizuje większa ilość osób do pełnienia funkcji pastora. Pierwsi chętni już są – jednak nie wydaje się, że poprawi to kondycję szwedzkiego Kościoła.
Formalnie jest on niezależny od państwa, jednak premier Szwecji zapowiedział już, że nie będzie tolerował kapłanów, którzy nie błogosławią związków homoseksualnych. Według statystyk – 6 spośród 10 mln Szwedów należy do Kościoła Szwecji. Do 1996 roku każdy Szwed zaraz po urodzeniu był to niego zapisywany automatycznie.