Nie milkną echa po ostatniej wypowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który oskarżany jest o obronę przestępcy. Teraz do sprawy odniósł się publicysta Tomasz Terlikowski. Jego wpis opublikowany na Facebooku wywołał szok u wielu fanów.
RPO wywołał burzę stwierdzeniem, że 22-letni zabójca Kristiny został zatrzymany w nieludzki i uwłaczający jego godności sposób. Tomasz Terlikowski – choć przyznaje, że często nie zgadza się z Adamem Bodnarem – tym razem przyznał mu rację.
Nie byłem i nie jestem wielbicielem Adama Bodnara, ale oświadczenie jakie wydał w sprawie 22-letniego zabójcy Kristiny jest zwyczajnie sensowne. To, że ten człowiek jest zabójcą (a do tego się przyznał) nie odbiera mu jego praw ludzkich i obywatelskich, nie odbiera mu jego godności.
– pisze Terlikowski na swoim facebookowym profilu.
Czytaj także: Kim jest podejrzany o zabójstwo 10-letniej Kristiny? Dotarli do jego znajomych!
Publicysta podkreśla, że rolą państwa nie jest pastwienie się nad zatrzymanym, lecz wymierzenie mu sprawiedliwej kary z poszanowaniem jego godności. I dodaje, że nie może być ono narzędziem społecznej zemsty, nawet jeśli mamy do czynienia z najgorszym przestępcą.
Rzecznik praw obywatelskich jest powołany do tego, by chronić obywateli przed niepotrzebną, zbędną przemocą państwa. I to właśnie robi. Z chrześcijańskiego zaś punktu widzenia konieczność kary, uznanie, że powinna być ona sprawiedliwa nie oznacza, że odbiera się godność sprawcy. On jest nadal człowiekiem, nadal ma niezbywalne prawa.
– przekonuje Terlikowski.
Dziennikarz kończy swój wpis stwierdzeniem, że surowa i nieuchronna kara jest skuteczniejsza od „zemsty i pokazówki”.