Według najnowszego notowania Polska plasuje się na 27. miejscu w Indexie Mocy Państw. Cały Indeks sprawdzał 168 krajów. Oznacza to, że Polska jest wśród najsilniejszych krajów świata.
Oznacza to, że Polska może być potęgą. Ponadto, pozostałe kraje Unii Europejskiej razem wzięte, już w tej chwili mogą być największą potęgą świata. Index został stworzony przez Instytut Europa/in.europa, a jego rezultaty przedstawiła Rzeczpospolita.
Względem ostatniego notowania z 1991 roku awansowaliśmy o 8 pozycji – wtedy Polska zajmowała 35. lokatę. Obecnie jesteśmy za Tajlandią, Szwecją i Malezją, ale przed Izraelem, Argentyną i Norwegią. Raport bazuje na danych zdobytych w Banku Światowym i International Peace Research Institute.
Najlepiej wypadamy pod względem… dyplomacji. Punkty nabija stanowisko Donalda Tuska. Najgorzej jest z energetyką, w niej zajmujemy 51. miejsce.
Według autorów raportu pokazuje on siłę Polski na arenie globalnej, ale mimo to wypadamy słabo na własnym podwórku – jesteśmy w kleszczach państw z pierwszej dziesiątki – Niemiec i Rosji.
Zasadnicze wnioski są dwa: Polska liczy sie coraz bardziej na świecie, ale UE mogłaby być największą potęgą świata. Wybrać interes narodowy, czy kontynentalny?