To niewiarygodne, ale tak się stało. Skrajnie lewicowy polityk, zwolennik zabijania dzieci nienarodzonych, a przede wszystkim człowiek, który jasno deklaruje, że nie jest katolikiem przyjął Komunię świętą. To świętokradztwo!
Mowa o liderze Partii Pracy Jeremym Corbynie, któremu udzielono Eucharystii podczas mszy świętej pogrzebowej, którą odprawiono dla Mary Turner, działaczki związków zawodowych w Kościele Najświętszego Serca w Kilburn, w północym Londonie.
Polityk, który jasno deklaruje, ze nie jest katolikiem, ani nawet człowiekiem wierzącym, podszedł do Komunii świętej i została mu ona, według informacji „New Statesmana” udzielona. Jest to, z punktu widzenia wiary katolickiej, sytuacja absolutnie niedopuszczalna, a sama to, że polityk podszedł do Komunii jest świętokradztwem.
Part Pracy, choć potwierdza, że Corbyn w uroczystościach uczestniczył i że nie jest katolikiem, odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście jej lider do komunii przystąpił.