Na zupełnie rewolucyjny pomysł podawania porcji szczepionki wpadli naukowcy z Georgia Tech. Zamiast wkłuwania się igłą, skonstruowali specjalny plaster.
Plaster do szczepienia skierowany jest szczególnie dla dzieci bojących się igieł. Wynalazek nie ustępuje jednak skutecznościom klasycznym rozwiązaniom – plaster składa się ze 100 mikroigieł, które wprowadzają preparat do organizmu.
Przebadani uczestnicy nie odczuwają żadnego bólu związanego z użytkowaniem plastra – wśród najmłodszych wśród 50 osób była tylko dwójka dzieci, które odczuły ból. Preparat cały czas jest ciągle w fazie testów.
Twórcy nie kryją jednak optymizmu – wg nich za kilka lat wszystkie szczepienia będą odbywały się przy użyciu specjalnych plastrów.
Źródło: wprost.pl