Polscy studenci popadli w długi wobec uczelni. Chodzi o blisko 12 mln złotych.
Podstawowy problem to nie płacenie czesnego. Sytuacja dotyczy 5.600 studentów, którzy zapisali się na studia wyższe w uczelniach prywatnych, bądź na studia zaoczne, także w państwowych placówkach.
Prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, Adam Łącki, w rozmowie z TVP Info przyznał także, że niepłacących studentów nieznacznie przybywa.
Powodem są zbyt małe dochody na opłacenie czesnego, ale także nieznajomość podpisanej umowy. Studenci rozpoczynają kierunek studiów po wpłaceniu opłaty wpisowej, ale rezygnują w trakcie trwania nauki. Nie zrywają jednak jednocześnie umowy z uczelnią.
Warto więc sprawdzić podpisywaną umowę i zerwać umowę, która sprawia, że narasta zadłużenie wobec szkoły – nie zrobienie tego może skutkować wpisem do Krajowego Rejestru Długów.