Radny Głogowa, a prywatnie tata niepełnosprawnego Mikołaja, zaginął w środę wieczorem. – Potwierdzam, prowadzimy akcję poszukiwawczą. Rozpoczęła się w środę przed północą, ale po ok. godzinie została przerwana ze względu na warunki. Wznowiono ją w czwartek rano – mówi kpt. Mirosław Durka, rzecznik PSP Głogów. – Strażacy wspierają w działaniach policję – dodaje w rozmowie z Fakt24.
Jak dowiedzieliśmy się od osoby z bliskiego otoczenia radnego, Paweł Chruszcz trafił na trop afery, w którą mogą być zamieszani miejscy urzędnicy. Właśnie w środę dotarł do ważnych dokumentów, z których wynikało, że jedno z prywatnych przedszkoli w Głogowie otrzymało ogromną dotację na swoją działalność, a 900 tys. zł za wykup budynku rozłożono na raty na 5 lat. W papierach trafił na trop wielu nieprawidłowości, o których nasz informator na razie nie chciał mówić. Zaznaczył jednak, że Paweł Chruszcz był już w tej sprawie umówiony z agentem CBA. Na spotkanie nie dotarł.
Jak dowiedział się nieoficjalnie Fakt24, w czwartek przed 14.00 mężczyzna został znaleziony martwy. Ciało odkryto w pobliżu niewielkiej wsi pod Białołęką. Na razie nie wiadomo, czy ktoś przyczynił się do jego śmierci. Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, a straż pożarna potwierdza, że poszukiwania 42-latka zostały zakończone. Służby nie udzielają jednak na razie żadnych szczegółowych informacji. Sprawą zajmie się prokuratura.
sksk/fakt24