Dla wielu z nas wystrzeliwanie petard w sylwestrową noc to wspaniała i beztroska zabawa. Z radością i podziwem patrzymy w niebo obserwując niezliczone efekty specjalne w postaci mieniących się wszystkimi kolorami tęczy rozbłysków. Jednak dla większości zwierząt to czym się zachwycamy jest w rzeczywistości koszmarem nie do opisania.
Przerażone i przestraszone, w panice uciekają swoim opiekunom podczas spacerów lub chowają się w najgłębsze zakamarki mieszkań. Są zdenerwowane, pobudzone i roztrzęsione. Nie rozumieją skąd biorą się te dziwne kolorowe światełka i odgłosy wybuchów.
Odgłosy wybuchu petard, fajerwerków i sztucznych ogni słyszalne są przez zwierzęta kilkanaście razy głośniej niż przez człowieka. Zwierzak potrafi wpaść w panikę słysząc z oddali nawet sam pogłos wystrzału, zrywa się ze smyczy albo podkopuje pod ogrodzeniem i biegnie przed siebie nie zwracając uwagi na otaczającą go rzeczywistość. Jeśli ma szczęście przeżyje, jeśli ma pecha wpadnie pod samochód, do zimnego rwącego potoku lub jeziora z którego być może nie uda mu się wydostać.
Sposobów na to jest bardzo wiele. Najlepszym rozwiązaniem jest podanie zwierzakowi specjalnej tabletki uspokajającej kupionej u lekarza weterynarii, dobranej odpowiednio do wagi naszego czworonoga. Trzeba jednak pamiętać aby tabletkę podać na kilka godzin przed nadejściem nowego roku.
Kolejnym sposobem jest odpowiednie zabezpieczenie zwierzaka w domowym zaciszu. Jeśli spędzamy tą noc wraz z nim pozamykajmy szczelnie okna, puśćmy cichą nastrojową muzykę, która zakłóci odgłosy wybuchów, podobno skutecznym sposobem jest także włączenie odkurzacza. Postarajmy się poświęcić pupilowi dużo czasu, zajmijmy jego uwagę. W ostateczności zamknijmy się z nim na kilka minut w łazience, lub innym wyciszonym i zaciemnionym pomieszczeniu.
Nagły huk spowodowany wystrzałem fajerwerków może wywołać u psa stany lękowe. Zdarza się, że zwierzak wpadnie w panikę, załatwi się w niekontrolowany sposób, lub do końca życia będzie bał się gwałtowniejszych dźwięków.
W sylwestrową noc koniecznie wyprowadzajmy psa na smyczy, pod żadnym pozorem nie spuszczajmy go z uwięzi. Podczas spacerów unikajmy miejsc, w których ludzie nawet teoretycznie mogą odpalać petardy. Jeśli nie zabezpieczymy odpowiednio naszego pupila na spacerze, może się zdarzyć, że na dźwięk wystrzału pobiegnie bez opamiętania w bliżej nie określonym kierunku narażając swoje życie.
Jeżeli zaginie Ci zwierzak najszybciej jak będzie to możliwe poinformuj o tym fakcie schronisko dla bezdomnych zwierząt, a następnie rozpocznij poszukiwania na własną rękę. W okresie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem do schronisk trafia bardzo wiele zwierząt, które prawdopodobnie uciekły od opiekuna wystraszone odgłosem wystrzału fajerwerków.
Należy też pamiętać, że huk ma bardzo negatywny wpływ także na dzikie zwierzęta, których jest mnóstwo w naszym otoczeniu. Potworny hałas może być przyczyną ich paniki, i śmierci. Dla niektórych gatunków huk wystrzałów oznacza wybudzenie z zimowego snu, co wprost zagraża ich życiu.
Źródło: http://chwiladlapupila.pl/informacje/stop-petardom/
Fot. Pixabay