Przed inwazją na Polskę Niemcy – chcąc usprawiedliwić swój atak przed międzynarodową opinią publiczną – przygotowali sprytną mistyfikację. Świat miał uwierzyć, że powodem wojny z II RP jest nieprowokowany przez Hitlera atak Polaków na niemiecką radiostację w Gliwicach.
O ile Zachód nie dał się wówczas na to nabrać, o tyle w dobie internetu coraz więcej osób ulega takim przekazom propagandowym.
A wynika tak chociażby z samych wyników w popularnej przeglądarce Google. Po wpisaniu frazy „Poland started” („Polska rozpoczęła”) pojawiają się podpowiedzi typu „Poland started world war 2” („Polska rozpoczęła II wojnę światową”). Dopiero z piątego wyniku dowiadujemy się, że II wojna światowa rozpoczęła się od inwazji na Polskę.
Czytaj także: Kupił radziecki czołg za 150 tys., został MILIONEREM! W środku znalazł… [WIDEO]
Oczywiście nie można za to winić Google, gdyż sugestie wyszukiwarki są oparte o najczęściej wyszukiwane frazy dla danego zapytania.
Innymi słowy winna jest tutaj po raz kolejny ludzka ignorancja. Opisane zjawisko dowodzi, że osoby posługujące się na co dzień językiem angielskim z jakichś przyczyn szukają masowo informacji o rozpoczęciu wojny właśnie przez nasz kraj.
Na szczęście wyniki z wyszukiwarki są już bardziej sensowne i dotyczą hipotetycznych sytuacji, w których to Polska atakuje prewencyjnie III Rzeszę. Po ostatnich zagranicznych skandalach pod tytułem „polskie obozy koncentracyjne” oraz „polski udział w Holokauście” trudno jednak podejrzewać internautów, aby właśnie takich informacji szukali w globalnej sieci…
Ciekawostką jest, że po wpisaniu tej samej frazy w języku polskim pojawia się wynik dotyczący przystąpienia naszego kraju do UE.