WYDARZENIA

Sprzeczka dwójki kierowców zakończyła się w bardzo nietypowy sposób! Najpierw kłótnia, potem…

Facebookowy profil „Spotted: MPK Poznań” opublikował historię z ulicy Za Cytadelą, która wzbudziła spore zainteresowanie. Sprzeczka dwójki kierowców zakończyła się w niesamowity sposób. Oby każda sprzeczka kończyła się właśnie tak.

Do zdarzenia doszło w środę rano. – Wracałam ulicą Za Cytadelą w kierunku Winograd, kierowca wyjeżdżający z ulicy Bastionowej wymusił na mnie pierwszeństwo (znaki informują o skrzyżowaniu równorzędnym) – wyjaśnia autorka wpisu. – Nie obyło się bez klasycznej sprzeczki w stylu: „JAK JEŹDZISZ BABO?!”. Pan upierał się przy swoim pierwszeństwie i mojej nieznajomości przepisów, ja upierałam się przy moim pierwszeństwie i nieznajomości przepisów adwersarza. I rozstaliśmy się rzucając sobie nienawistne spojrzenia (obyło się bez przekleństw) – dodaje.

 

Ale na tym się nie skończyło. W czwartek rano, w tym samym miejscu, na dwóch drzewach przyklejono kartki z… przeprosinami. – Pan kierowca dokonał nie lada wysiłku, co doceniam i po południu nie omieszkam odpowiedzieć tym samym kanałem informacyjnym. MOŻNA? MOŻNA PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU! Wiadomość przyklejona była taśmą klejącą, drzewa nie ucierpiały – kończy.

Źródło: dobrewiadomosci.net.pl

Komentarze

Zobacz także

Marsjańska Apokalipsa: Rosjanie twierdzą, że na Marsie byli kosmici!

Zniszczona rogówka, soczewki, a nawet zaćma: grozi, gdy nosi się złe okulary przeciwsłoneczne, sprawdź jakie wybrać!

Redakcja malydziennik

Niewiarygodne! TRUP ZA KIEROWNICĄ! Ciężarówka pędziła na ślepo przez…

Redakcja malydziennik
Ładuję....