Liczę na to, że lider KOD Mateusz Kijowski w sposób otwarty wyjaśni trudne dla siebie kwestie – powiedział w czwartek szef PO Grzegorz Schetyna. Jak dodał, sprawa finansowania w KOD musi być transparentna.
Schetynę spytano na czwartkowym briefingu w Sejmie o informacje, które w środę późnym wieczorem podały Rzeczpospolita i Onet, że pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie – jak ustalili dziennikarze – chodzi o faktury na kwotę 91 tys. 143,5 zł.
"Kwestia finansowania publicznego, zwłaszcza takiej organizacji jak KOD, czy liderów KOD, czy w tym przypadku Mateusza Kijowskiego, lidera KOD musi być transparentna, przezroczysta, szczególnie, że pieniądze te pochodzą z datków, darowizn ludzi, sympatyków, tych, którzy uczestniczyli w tych wielu demonstracjach w ostatnich miesiącach" – powiedział Schetyna.
"Liczę na to, że Mateusz Kijowski, i trzymam za niego kciuki, żeby w sposób taki otwarty, transparentny, opisał, odpowiedział na pytania i wyjaśnił te trudne dla siebie kwestie" – dodał szef PO. (PAP)