Zamach w Nowym Jorku zdominował wczorajsze serwisy informacyjne. Na Starym Kontynencie jednak też odbyła się strzelanina, w której zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.
Duńska policja zaprzecza jednak, jakoby miał to być zamach terrorystyczny. Wymiana ognia spowodowana była porachunkami między gangami. Miała ona miejsce w dzielnicy Kopenhagi Norrebro.
Wszystkie ofiary strzelaniny to osoby powiązane z gangami. Ofiarą śmiertelną był napastnik, a wśród rannych jedna osoba jest ciężko ranna.
Strzelaniny w Norrebro to nie nowość – tylko w jednym tygodniu sierpnia odbyły się tam trzy strzelaniny, w których zginęła jedna osoba. Ponadto ta dzielnica uważana jest za wielokulturową.
Źródło: onet.pl/ thelocal.dk