"Łowca burz" – dr Mateusz Taszarek, zajmuje się badaniem trąb powietrznych w USA. Jego zdaniem, to zjawisko może wystąpić również w naszym kraju. Naukowiec ostrzega, że mieszkańcy Polski również mogą doświadczyć strasznej potęgi żywiołu powietrza – tornada.
Przywykliśmy, że tornada dotykają inne kraje, najczęściej kojarzymy je ze Stanami Zjednoczonymi. Pracujący w USA dr Mateusz Taszarek powiedział w "Wyborczej", że za kilka lat i nam przyjdzie zmierzyć się z tym zjawiskiem. Według naukowca, w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami tornada trzeciej lub nawet czwartej kategorii.
Dr Mateusz Taszarek z Zakładu Klimatologii UAM pracuje wspólnie ze specjalistami ze Storm Prediction Center w tzw. "alei tornad".
W Polsce również pojawiają się tornada, zwykle jednak nie są gwałtowne – twierdzi polski klimatolog. Corocznie jest ich kilkanaście. Naukowiec prognozuje jednak, że już za kilka lat przez Polskę przejdzie niszczycielskie tornado. Silniejsza trąba powietrzna pojawia się w naszym kraju średnio co 3-4 lata.
Według siedmiostopniowej skali Fujity, tornado 4. stopnia potrafi spowodować ogromne zniszczenia. Budynki o wzmocnionej konstrukcji obracają się w gruzy, a lżejsze zabudowania o słabych fundamentach,są porywane i przenoszone na pewną odległość. Tornado unosi w górę także samochody i autobusy miotając nimi z ogromną siłą.