ARCHIWUM

Proboszcz z Wawelu: ekshumacja przebiegła zgodnie z planem

Czynności związane z ekshumacją pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich przebiegły w Katedrze na Wawelu zgodnie z przygotowanym wcześniej planem. "Przedłużyła się jedynie faza przygotowania krypty do otwarcia sarkofagu" – powiedział PAP proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki.

"Modliliśmy się razem z rodziną pary prezydenckiej podczas wyjmowania trumien z sarkofagu i później podczas ich wyprowadzania z katedry" – mówił w nocy z poniedziałku na wtorek po zakończeniu ekshumacji ks. Sochacki, który prowadził modlitwę razem z członkiem Kapituły Katedralnej ks. prof. Jackiem Urbanem.

 

Proboszcz powiedział PAP, że nie było żadnych problemów z otwarciem sarkofagu, w którym spoczywała para prezydencka. "Nie mieliśmy żadnych problemów z sarkofagiem, ale przedłużyła się wstępna faza przygotowawcza, polegająca na zabezpieczeniu całego pomieszczenia specjalnymi foliami i specjalnymi podporami, tak żeby pozostała część krypty, znajdująca się w niej tablica oraz krypta marszałka Józefa Piłsudskiego nie uległy zapyleniu" – mówił ks. Sochacki. Zabezpieczenia te zostały wykonane pod nadzorem konserwatora Wzgórza Wawelskiego.

 

Ekshumacja Lecha i Marii Kaczyńskich była pierwszą z 83 zaplanowanych przez prokuraturę w śledztwie dotyczącym tej katastrofy smoleńskiej. Brali w niej członkowie rodziny pary prezydenckiej: Jarosław Kaczyński i Marta Kaczyńska, eksperci, a wszystko odbywało się pod nadzorem zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka i w obecności Kazimierza Nowaczyka, szefa badającej katastrofę podkomisji w MON.

 

Przygotowania do operacji rozpoczęły się około godz. 17.00, a ekshumacja dobiegła końca przed godz. 1.00 w nocy z poniedziałku na wtorek. Wydobyte z sarkofagu trumny zostały przewiezione do pomieszczeń udostępnionych do badań przez Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, gdzie dziś mają się rozpocząć badania.

Źródło: PAP

Komentarze

Zobacz także

Kto opłaci nam emerytury?

Redakcja malydziennik

„Nie mam podstaw do ogłoszenia żałoby”. Te słowa padły po śmierci prezydenta Gdańska

Redakcja malydziennik

Krystyna Pawłowicz nie ma wątpliwości. Niemcy mają w nosie pomoc uchodźcom, ich celem jest zniszczenie POLSKI!

Redakcja malydziennik
Ładuję....