Najpierw w ciągu dnia kontrolerzy sprawdzali instalacje w budynkach, aby potem, w ciągu nocy, nakazać ewakuację z mieszkań. Chodzi w sumie o 800 mieszkań w 5 budynkach.
Camden, w północnej części Londynu, zostało objęte kontrolą strażaków. Zarządzono ją po pożarze wieżowca Grenfell, w którym zginęło przynajmniej 79 osób. W Camden strażacy w ciągu dnia patrolowali mieszkania, ale dopiero w nocy zdecydowana się na ewakuację.
Nie jest to jednak chwilowy nakaz wyjścia z mieszkań – nie będzie można w nich przebywać przez najbliższe kilka tygodni. W tym czasie bloki zostaną dodatkowo uzbrojone, a wadliwe instalacje – naprawione.
Jeszcze w ten weekend mieszkańcy będą mogli wrócić do mieszkań w celu zabrania reszty swoich rzeczy.
Źródło: polskatimes.pl
