Jej zarobki wynosiły 250 tysięcy funtów rocznie (ponad 1.200.000 złotych). Przez 10 lat żyła jak utracjusz i nic się dla niej nie liczyło. Zdecydowała jednak, że chce oddać swoje życie Bogu.
Crystal Bassette w tej chwili ma 33 lata. Zagrała w przeszło 100 filmach erotycznych. Przyniosło jej to niemałą fortunę. Wydawała je jednak na rozrywki takie jak sportowe auta. Jednak po 10 latach zdecydowała się porzuć branżę. Chce żyć w zgodzie z Bogiem.
Kobieta ma trójkę dzieci i męża. Razem założyli w Nowym Jorku własny kościół. Była gwiazda ma pełnić w nim funkcję ministra – duchownego protestanckiego.
Zaczęła pracę w modelingu, potem zaproponowano jej pracę w pornobiznesie. "Po pierwszej nakręconej scenie płakałam przez 2 godziny" – wspomina Crystal Bassette – "żeby to przeżyć faszerowała się środkami przeciwbólowymi i upijałam się alkholem."
Uzależniła się od alkoholu – jej życie zaczęło się kręcić wokół wydawania pieniędzy. "Miałam bałagan w głowie. Dzięki lekturze Biblii zrozumiałam, że zostałam zawładnięta przez Jezebela.
"Zostałam przedmiotem". Jednak trzy lata temu zdecydowała się porzucić branżę. Wyszła za mąż za Davida, ministra w jednym z kościołów. Kobieta mówi, że zna jej historię, jednak "uważa, że przeszłość to przeszłość."
Na koniec dodaje: "Nie mogę powiedzieć, że żałuję wszystkiego. To uczyniło mnie tym, kim jestem. Gdybym była kimś innym zapewne robiłabym co innego. Teraz dzięki temu mogę pomagać ludziom. Moja przeszłość mnie definiuje, jednak Bóg zupełnie zmienił moje życie."