O godzinie 16 rozpoczęły się konsultacje Andrzeja Dudy z klubami parlamentarnymi. Po pół godzinie prezydent wydał kolejne oświadczenie.
Na spotkanie przybyli przedstawiciele 310 posłów (307 to większość 2/3 potrzebna do zmiany konstytucji), ale Ryszard Petru nie zgodził się na zmiany zaproponowane przez prezydenta.
Oznacza to, że uznanie Prezydenta RP za osobę decydującą o składzie KRS w razie gdyby nie było zgodności 3/5 głosów w Sejmie, nie będzie procedowane. Andrzej Duda zaskoczył jednak kolejnym pomysłem, jak później ujawnił Stanisław Tyszka, był on pomysłem posła Kukiz’15.
Przedstawił on zmianę zakładającą, że jeżeli nie uda się uzyskać większości 3/5, to głosowanie przeprowadzone będzie na Sejmie, ale każdy z posłów będzie mógł poprzeć tylko jednego sędziego. Oznacza to, że skład Rady będzie pluralistyczny.