Ojciec wywiózł chłopca w nieznanym kierunku, a następnie popełnił samobójstwo. 5-letni Dawid Żukowski wciąż jest poszukiwany.
W środę, 10 lipca Dawid Żukowski przebywał ze swoim 32-letnim ojcem w domu w Grodzisku Mazowieckim. Miał on zawieźć chłopca tamtego wieczora do mamy w Warszawie. Niestety chłopiec nigdy tam nie dotarł. To właśnie zaniepokojona kobieta zgłosiła sprawę na policję.
Ze śledztwa wynika, że 32-latek popełnił samobójstwo. Wszedł pod jadący pociąg. Jego auto znaleziono blisko torów, ale chłopca ani nie było w środku auta, ani nigdzie w pobliżu miejsca śmierci ojca. Nigdzie nie można go znaleźć.
CZYTAJ TAKŻE: ZMIANA PREMIERA w Polsce! KACZYŃSKI wraca za stery, koniec z chowaniem się w cieniu
Policja prosi o pomoc każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje.
PILNE‼️Policjanci z Grodziska Maz. poszukują 5-letniego Dawida Żukowskiego.
Wczoraj ojciec zabrał chłopca z domu i odjechał w nieznanym kierunku. Późnym wieczorem policjanci dostali zgłoszenie, że mężczyzna nie żyje. Nie znane jest miejsce pobytu dziecka https://t.co/fAFm6yv0IL— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 11 lipca 2019