ARCHIWUM

Petru i PO jak Samoobrona, blokują mównicę sejmową, by bronić ubeków!

Sytuacja w Sejmie jest już znana z III RP; tak postępowała Samoobrona – powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nie damy się sterroryzować; z całą pewnością uchwalimy budżet – dodał. Jak mówił, ci którzy, blokują budżet są bardzo niechętnie nastawieni do ustawy dezubekizacyjnej.

"Mamy niezwykłą sytuacje w Sejmie, niezwykłą, ale już znaną z historii III RP, bo tak postępowała Samoobrona" – powiedział na briefingu prasowym w Sejmie Kaczyński. Podkreślił, że to powtórzenie tej samej metody działania, która zupełnie dezorganizuje prace Sejmu i która, z normalnym funkcjonowaniem parlamentaryzmu czy demokracji nie ma nic wspólnego. 

 

"Nie będzie na to zgody, my się nie damy sterroryzować. Z całą pewnością uchwalimy budżet a także inne ustawy w tym także tą, o która być może chodzi. Ja nie mam tutaj pewności, ale uważam, że różnego rodzaju okoliczności pozwalają sądzić, że ci, którzy dziś blokują budżet są bardzo niechętnie nastawieni do ustawy dezubekizacyjnej" – powiedział Kaczyński. Ocenił, że w związku z tym jest ta próba "obstrukcji, ale właściwie nie już obstrukcji, a po prostu zablokowania pracy parlamentu. 

 

Kaczyński mówił na konferencji prasowej: "w Polsce jest takie dążenie różnie wyrażane, które w gruncie rzeczy ma sprowadzać się do jednego – żeby demokracja była czystym pozorem: możecie sobie wybrać jakąś większość, a ona ma nie mieć nic do powiedzenia, bo inne instytucje będą miały coś do powiedzenia. A tak naprawdę będą mieli do powiedzenia ci, którzy mają najwięcej pieniędzy, najwięcej społecznej siły".

 

"My się temu przeciwstawiamy i będziemy przeciwstawiać, ale dzisiaj ta walka właśnie o taki system przybrała charakter swego rodzaju chuligaństwa parlamentarnego i to to chuligaństwo musi być powstrzymane" – podkreślił szef PiS.

 

Blokowanie sejmowej mównicy jest "deliktem regulaminowym" i muszą być z tego wyciągnięte wnioski wobec wszystkich, którzy dopuścili się nadużycia – powiedział w piątek na konferencji prasowej w Sejmie lider PiS Jarosław Kaczyński.

 

"Uważam, że pan marszałek Sejmu jest niezwykle wręcz tolerancyjny wobec zachowania opozycji; ja nie mówię o wszystkich klubach, ja mówię przede wszystkim o PO i o Nowoczesnej, i że ta tolerancja skończyła się właśnie tak, jak się skończyła" – podkreślił Kaczyński. "Należy być bardziej zdecydowanym" – oświadczył.

 

Szef PiS zaznaczył jednocześnie, że jako opozycja PiS miało na sali sejmowej "nieporównanie mniej praw niż opozycja ma w tej chwili".

 

Odnosząc się do wydarzeń, jakie miały miejsce podczas piątkowych obradach Sejmu, Kaczyński wskazał, że "blokowanie mównicy jest oczywiście deliktem z punktu widzenia regulaminu Sejmu" "Muszą być z tego wyciągnięte wnioski wobec wszystkich, którzy dopuścili się tego nadużycia, tego rodzaju czynu" – zapowiedział. 

 

W ten sposób Jarosław Kaczyński odniósł się do blokowania mównicy sejmowej przez posła PO Michała Szczerby. On sam twierdził, że protestuje przeciwko ograniczaniu wolności prasy. Marszałek Sejmu zdecydował się wykluczyć go z obrad. W jego obronie zaczęli protestować inni. Teraz mównica jest okupowana przez wielu posłów opozycji.

 

Opozycja będzie blokować mównicę sejmową, dopóki marszałek Sejmu Marek Kuchciński nie przywróci do obrad posła Michała Szczerbę z PO – oświadczył w piątek szef Nowoczesnej Ryszard Petru. Opozycja oczekuje też, że Kuchciński wycofa się ze zmian dotyczących pracy mediów na Wiejskiej.

 

"Dopóki nie będzie przywrócony pan poseł Szczerba, będziemy blokować mównicę sejmową" – powiedział szef Nowoczesnej na piątkowej konferencji prasowej, na której towarzyszyli mu: lider PO Grzegorz Schetyna, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceszefowa klubu Kukiz’15 Agnieszka Ścigaj.

 

W Sejmie od prawie dwóch godzin trwa przerwa ogłoszona przez marszałka Marka Kuchcińskiego z powodu blokady mównicy sejmowej przez opozycję, podjęta po wykluczeniu z głosowań nad przyszłoroczną ustawą budżetową posła Michała Szczerby (PO). 

 

Kosiniak-Kamysz mówił z kolei, że obecną sytuację w Sejmie można jeszcze rozwiązać. "(Można) zwołać Konwent Seniorów, przywrócić Michała Szczerbę, też zastosować te normalne warunki pracy mediów na stałe, odejść od tej fatalnej propozycji marszałka Kuchcińskiego i wszystko może wrócić do normy. Możemy ten budżet jeszcze dzisiaj przyjąć, trzeba tylko i wyłącznie dobrej woli" – przekonywał lider Stronnictwa

 

Źródło: PAP

Komentarze

Zobacz także

Francuski sąd skazał "DŻIHAD MAMĘ" na maksymalny wymiar kary! Jej syn czeka już na proces

Redakcja malydziennik

Piszesz K+M+B – Robisz dobrze!

Redakcja malydziennik

Żenujące słowa Tuska. Porównanie protestu KOD-omitów do Grudniów polskiej historii

Redakcja malydziennik
Ładuję....