Dr Adreas Zick z Uniwersytetu w Bielefeld przeprowadził badania, która wykazują ogrom nienawiści do Żydów w niemieckim społeczeństwie. Z jego badań wynika, że większość zachowań antysemickich inspirowana jest krytyką państwa Izrael.
W wywiadzie dla izraelskiego portalu Ynet, A. Zick twierdzi, że 20-25% populacji Niemiec wykazuje zachowania antysemickie krytykując Izrael. Nie jest to tylko tradycyjny antysemityzm, ten jest wg Zicka niski, ale nowoczesny, który skupia się na krytyce Izraela.
Przez to Izraelczycy są zagrożeni w Niemczech – oprócz zakorzenionego w całej populacji antysemityzmu, dochodzi do tego nowoczesny antysemityzm krytykujący politykę państwa Izrael, a dodatkowo jeszcze antysemityzm muzułmański. Za takie zachowania odpowiedzialna jest nie tylko populistyczna prawica, ale także, wg Zicka, nastroje antyislamskie.
W samym tylko Berlinie w ubiegłym roku było 500 ataków na Żydów. "Może to być wyjaśnione przez fakt, że Żydzi nie są uznawani za integralną część społeczeństwa, ale jako przyjezdni" – twierdzi dr Zick.