Donald Trump odebrał fundusze dla organizacji finansujących zabijanie dzieci w krajach trzeciego świata. Już jednak powołano fundusz, który ma zastąpić utracone przez aborcjonistów środki. W jego skład wchodzi osiem krajów.
Jako pierwsza pomysł stworzenia funduszu na rzecz promowania aborcji zgłosiła Holandia. Teraz jednak pomysł wspiera już – poza nią – siedem innych krajów, które zadeklarowały wsparcie holenderskiego projektu.
W tej chwili na „liście promotorów zabijania” są: Kanada, Szwecja, Dania, Belgia, Luksemburg, Finlandia i Wyspy Zielonego Przylądka.
– Jeśli kobiety stracą kontrolę nad własnymi celami to będzie to miało katastrofalne skutki dla osiągania celów praw płciowych i walki z globalnym ubóstwem – mówi szwedzka wicepremier Isabella Lovin.
Nie jest na razie jasne, ile pieniędzy zamierzają przeznaczyć wszystkie te kraje na przeprowadzanie aborcji. Na razie 30 milionów euro obiecały Holandia, Belgia i Dania.