88-letnią Ursulę Haverbeck sąd w Berlinie skazał na sześć miesięcy więzienia. Kobieta twierdzi, że „w Auschwitz nie gazowano ludzi”. Za negowanie Holokastu w Niemczech grożą surowe kary.
To nie pierwszy wyrok Haverbeck. Kobieta bowiem wielokrotnie negowała Holokaust i wielokrotnie już z tego powodu stawała przed sądem.
Sąd w Bad Oeynhausen (Nadrenia Północna-Westfalia) skazał ją na karę 11 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności za podżeganie do nienawiści. Sąd w Detmold (również w Nadrenii Północnej-Westfalii) wymierzył jej karę ośmiu miesięcy więzienia za negowanie Holokaustu. W listopadzie zeszłego roku sąd w Hamburgu skazał ją za takie samo przestępstwo na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Te wyroki nie są jednak prawomocne.
Ostatni wyrok dotyczy wypowiedzi Haverbeck ze stycznia zeszłego roku, kiedy to stwierdziła, że komory gazowe w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz nie były prawdziwe.
Za negowanie zbrodni Holokaustu grozi w Niemczech kara pozbawienia wolności do lat pięciu.