Ojciec Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu „Naszemu Dziennikowi”. Redemptorysta nie tylko podkreślił zagrożenia obecne w dzisiejszym świecie, ale także powiedział do myśli o ekipie rządzącej.
Dyrektor toruńskiej rozgłośni powiedział w swojej gazecie kilka ciepłych słów o rządzących: „bardzo wiele zawdzięczamy władzy wybranej w ostatnich wyborach parlamentarnych”. Dodał także, że właśnie ona „uratowała nas przed rewolucją genderową ze wszystkimi tego konsekwencjami”. Natomiast rewolucja genderowa to „nowy sposób inwazji marksizmu i neomarksizmu”.
„Przedtem były rewolucje krwawe a teraz w ten sposób je przeprowadzają, że chcą zniszczyć myślenie, zniszczyć sumienia, ducha i rodzinę” – przypomniał Ojciec Dyrektor. Oprócz inwazji marksistowskiej, Europie zagraża także inwazja islamu.
„W Polsce jest silna wiara, co jednak nie znaczy, że rewolucja anty-Kościoła na nas nie idzie – przypomniał Ojciec Rydzyk. Ponadto problemem jest trwająca próba reformy demokracji. Podkreślił, że najważniejsza powinna być prawda. „Ważna jest treść, jaka jest poprzez te metody podawana, żeby nie było trucizny. Dobra zmiana będzie, jak będzie dobry duch. Nie jest to jeszcze reforma zrobiona do końca. Duch jest nadal zatruwany” – przypomniał redemptorysta.