Wypadek zdarzył się w poniedziałek ok. godz. 21. Tata uratował synka przed śmiercią!
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek wieczorem na terenie prywatnej posesji w wielkopolskim Borkowie Starym w gminie Żelazków. Sytuacja dość niecodzienna, bo mały 3-letni chłopiec przypadkiem wpadł do studni.
CZYTAJ TAKŻE: TA ZABAWA może zakończyć się ŚMIERCIĄ! Lepiej TEGO nie próbuj (WIDEO)
Ojciec szybko zawiadomił o tym służby ratunkowe. Specjalistyczna grupa wysokościowa ze straży pożarnej została poinformowana przez Wielkopolskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że dziecko wpadło do studni. Jednak zanim dojechała ojcu udało się już uratować synka.
Ropoczęła się reanimacja. Trwała aż kilkadziesiąt minut. Na szczęście pracownikom pogotowia udało się przywrócić u dziecka funkcje życiowe. Następnie przetransportowano je do ostrowskiego szpitala na oddział intensywnej terapii dla dzieci.