Kąpiele Leśne to zapożyczenie z japońskiego „shinrin-yoku”.
I faktycznie na pomysł kąpieli leśnych wpadli japońscy lekarze – wielkie aglomeracje i pęd życia skłonił ich do poszukiwania lekarstwa w naturze.
Wyobraź sobie…
Nie masz ze sobą telefonu, nic cię nie goni. Wchodzisz do lasu tylko po to by ODCZUWAĆ. Dotykasz kory drzewa, gładzisz mech, oddychasz głęboko wdychając aromaty lasu, słuchasz pluskania strumyka, szumu drzew i głosów ptaków.
Tu nie chodzi o wyjście na spacer. Możesz się poruszać powoli, albo możesz jedynie być, trwać i czuć…
Czytaj także: Influencerka ZAKOCHANA W JEZUSIE na swoim profilu..
Co to daje?
Kąpiele leśne mają charakter terapeutyczny. Pozwalają nam się wyciszyć i wczuć w siebie oraz w otoczenie. Pod względem medycznym, po kąpielach leśnych zaobserwowano zwiększoną produkcję substancji wpływających na odporność. Taka kąpiel obniża także ciśnienie krwi, reguluje puls i obniża poziom stresu.
Nowość?
Choć „kąpiele leśne” mogą brzmieć odkrywczo, to jest trudno nie zauważyć, że jest to powrót do natury. Do czasów, gdy człowiek miał czas po prostu pobyć – z samym sobą, z naturą i z Bogiem.
Warto zatem spróbować leśnej kąpieli, choćby jutro.
fot. pixabay