Minęły już 4 doby poszukiwań małego Dawidka. Policja zyskała w tym czasie trochę nowych informacji.
Poszukiwania miały miejsce w rejonach między Grodziskiem Mazowieckim a węzłem Konotopa. Już teraz wiadomo, że trzeba skupić się na drugim z tych obszarów – to tam ojciec Dawidka zatrzymywał sie kilka razy przed popełnieniem samobójstwa.
W poniedziałek policja chwilowo zaprzestanie poszukiwań i zanalizuje dotychczasowe informacje. W ostatnich dniach akcje skupiały siię głównie w okolicach autostrady A2 na wysokości węzła Konotopa, którędy przejeżdżał mężczyzna.
Policja ustaliła harmonogram wydarzeń. Najpierw ok. 17 Paweł Ż. wyjechał wraz synem z Grodziska Mazowieckiego i skierował się w stronę Warszawy. Gdy już tam dotarł, wysłał do żony SMS-a, że „nigdy więcej nie zobaczy syna” i zawrócił do Grodziska! Samochód ok. 20 zaparkował blisko torów w Grodzisku, a ok. 20.52 mężczyzna rzucił się pod pociąg.