Dziewięcioletni Louis Williams ma tylko jedno marzenie. Chłopiec wcale nie chce drogich zabawek czy dalekich podróży. Świętego Mikołaja poprosił o jedno – dom dla swojej rodziny, w którym mógłby bawić się klockami Lego.
Kiedy jego mama, Nicola Williams, zobaczyła ręcznie napisany przez syna list do św. Mikołaja, popłakała się. Wraz z trójką dzieci mieszka w tymczasowym mieszkaniu. Kobieta jest bezdomna odkąd z powodu zaległości w płaceniu czynszu straciła mieszkanie. Jej dzieci, w tym dziewięcioletni Louis, nie wiedzą, co to dom rodzinny. Matka, mimo że pracuje jako nauczycielka na dwóch etatatch, wciąż się tuła i zmienia miejsce zamieszkania. Loius od momentu urodzenia przeprowadzał się już 14 razy.
Obecnie rodzina zajmuje niewielki pokój, w którym nie ma gdzie postawić nawet choinki. Matka stara się jak może walczyć o dom dla dzieci, ale ciagle bezskutecznie: "Czułam się strasznie, czytając jego list. To nie w porządku, że wszystko, o co prosi, to dom dla siebie. Nikt nie prosił go, żeby to napisał, on sam to wymyślił”.
"Nigdy nie miał miejsca, które naprawdę mógłby nazwać domem. Czuję, że go zawiodłam. Widząc to, o co proszą wszystkie pozostałe dzieci, łamie mi to serce” – dodaje.
Mama trójki dzieci, pochodząca z Manchesteru, powiedziała, że Louis napisał swój list po tym, jak zemdlał w szkole. Chłopiec bardzo źle się czuje z powodu wilgoci panującej w ich pokoju.
Według organizacji charytatywnej Shelter obecnie w Wielkiej Brytanii mieszka ponad 125tysięcy bezdomnych dzieci.