Nikt się tego nie spodziewał po świeżo upieczonych, młodych rodzicach. Przejeżdżający kierowca zauważył, jak w nocy matka pcha wózek z dzieckiem na drodze krajowej.
Straszna sytuacja miała miejsce w nocy z czwartku na piątek na drodze krajowej nr 1 w Siewierzu (woj. śląskie). Przejeżdżający kierowca zauważył, jak młoda matka pcha wózek z dzieckiem po jezdni. Zatrzymał się i natychmiast wezwał policję, bo zauważył, że coś było z kobietą nie tak.
CZYTAJ TAKŻE: Kościół pod lupą mediów. Krytykują polskiego papieża Jana Pawła II
Kiedy policja przyjechała natychmiast zbadano, czy 25-letnia kobieta nie ma alkoholu we krwi. Wynik wyszedł negatywny, więc spróbowano także spojrzeć na obecność narkotyków. Okazało się, że kobieta była pod wpływem amfetaminy! Ale to jeszcze nie wszystko. Gdy przyjechał jej 36-letni mąż wyszło na jaw, że on także jest pod wpływem narotyków.
Ponadto nie miał uprawnień, by prowadzić samochód. A pojazd nie miał ważnych badań technicznych i ubezpieczenia OC. Funkcjonariusze doszli też do tego, że 36-latka poszukuje sąd w Bytomiu na Śląsku.