Zdecydowana większość Niemców opowiada się za całkowitym równouprawnieniem homoseksualistów – poinformował w czwartek Urząd Antydyskryminacyjny. 40 proc. ankietowanych czułoby się jednak nieswojo, gdyby ich syn był gejem bądź córka lesbijką.
W reprezentatywnej ankiecie przeprowadzonej na zlecenie Urzędu Antydyskryminacyjnego 83 proc. uczestników zadeklarowało, że małżeństwa pomiędzy dwoma mężczyznami lub pomiędzy kobietami powinny być dozwolone.
Obecnie osoby tej samej płci mogą zawrzeć w urzędzie związek partnerski.
Szefowa urzędu Christine Lueders powiedziała, że akceptacja dla małżeństw dla wszystkich jest najwyższa w historii. Skrytykowała władze, że w przeciwieństwie do 14 innych krajów Europy w Niemczech równorzędne małżeństwa dla gejów i lesbijek nie są jeszcze możliwe. Jej zdaniem powinno dojść do całkowitego prawnego zrównania par hetero- i homoseksualnych, włącznie z prawem do adopcji dzieci.
Sondaż pokazał, że w niemieckim społeczeństwie ciągle utrzymują się zastrzeżenia wobec związków homoseksualnych. 38 proc. badanych określiło jako nieprzyjemną sytuację, gdy dwóch mężczyzn okazuje sobie w miejscu publicznym czułość. 18 proc. Niemców uważa homoseksualizm za "nienaturalny", a 12 proc. nie chciałoby pracować z gejami i lesbijkami. (PAP)