Samolot należący do linii British Airways został trafiony piorunem podczas lotu, odnotowano 46 dziur i drobnych uszkodzeń. Na pokładzie znajdowali się pasażerowie.
Do sytuacji doszło pod koniec lipca, krótko po starcie z londyńskiego lotniska Heathrow. Piorun uderzył w Boeinga 787 Dreamliner, ale mimo tego samolot bez większych problemów kontynuował 9-godzinny przelot do indyjskiego miasta Cennaj. Po przeglądzie technicznym wykonanym na lotnisku docelowym w raporcie zanotowano 42-46 małych dziur.
W tej sytuacji Dreamliner został na tydzień uziemiony w Indiach. Pasażerów przekierowano na inne loty, a maszyna dopiero po 7 dniach wróciła do Londynu, gdzie została ponownie sprawdzona.
Po wykonaniu serii badań i testów, Dreamliner wrócił do pracy. Jak przekonują przedstawiciele British Airways, pasażerowie byli przez cały czas bezpieczni.
Wbrew pozorom, samoloty są rażone piorunami stosunkowo rzadko. Statystycznie piorun uderza w samolot średnio raz na dwa lata. Nie mamy się jednak czego obawiać, gdyż maszyny są odpowiednio zaprojektowane na takie starcie.
Jedynym znanym przypadkiem katastrofy samolotu pasażerskiego uderzonego piorunem jest lot linii Pan Am, który rozbił się w Maryland,8 grudnia 1963 r. Katastrofa była spowodowana CZYTAJ DALEJ TUTAJ