Eutanazizm to już nie niegroźna idea szalonych filozofów, ale… rzeczywistość w wielu krajach. I powoli część osób starszych i chorych zaczyna obawiać się, że mogą zostać zamordowanego przez lekarzy bez ich osobistej zgody.
Najwyraźniej taką obawę ma Christine Nagel, 81-letnia obywatelka Kanady, która na swoim ramieniu wytatuowała sobie dramatyczny napis: „Nie poddawajcie mnie eutanazji”. – To drastyczne, ale chcę w ten sposób jasno powiedzieć, żę chcę .żyć, aż do momentu, gdy Bóg mnie nie powoła – mówiła kobieta portalowi Globalnews.ca.
W ten sposób głęboko wierząca chrześcijanka sprzeciwia się kanadyjskiemu prawu, który w czerwcu ubiegłego roku dopuścił zabijanie pacjentów na życzenie. Jej zdaniem bardzo szybko może się okazać, że eutanazja stanie się dla wielu rodzin i szpitali prostszym rozwiązaniem. – Wszyscy ci starzy ludzie są drodzy w utrzymaniu, bywają nieznośni i do tego bałaganią. Czyż nie lepiej poddać ich eutanazji – pyta z żarem staruszka. – To byłoby naprawdę dobre rozwiązanie – dodaje z lekka złośliwie.
– Jakbyś się czuł, gdybyś zapukał do bram nieba, a św. Piotra zajrzałby do swojej księgi i powiedział: „zaraz, zaraz, spodziewaliśmy się Ciebie dopiero za osiemnaście miesięcy – mówi kobieta.